Ciekawa sprawa…


Kiedyś do celów związanych z moją pracą zawodową zmuszony byłem zakupić programator znany na rynku i powiem, że jak go otworzyłem to lekko się zdziwiłem:

Rys.1 Ten zeszlifowany układ czy chip LQFP 100 nóżkowy to prawdopodobnie MCU typu Flash

Rys.2

Rys.1. Ten układ sterujący pracą programatora jest zeszlifowany czy zeskrobany. W sumie to zwał jak zwał. Moim zdaniem przesada bo i tak jest tam program, który struje pracą programatora i nie ma potrzeby ingerowania w układ (chip). Nawet zgranie na innym programatorze nie pozwala na odczyt takiego układu.
Oczywiście można zakupić układ do zaprogramowania ale to tyczy się już innego wątku. Wszystko zależy od zaleceń projektowych i producenta danego urządzenia. Więc skrobanie, szlifowanie czy polerowanie to naprawdę moim zdaniem głupota.

Coś podobnego znalazłem w sieci (być może to jest to a może nie, loteria):
https://www.tme.com/in/en/details/at91sam7x256c-au/32-bit-arm-family/microchip-technology/

Przypomniał mi się profesorek z Politechniki Opolskiej jak powiedział uwaga cytuje: „Jak będziecie grzeczni to zwolnie Was z wykładu bo mam do napisania bardzo ważny artykuł naukowy”

Pozdrawiam
mgr inż. Bartłomiej Gierucki


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *